Legginsy termoaktywne męskie FreeNord NordTrek Merino Tech - Khaki

Leginsy są bardzo ciepłe i funkcjonalne. Sprawdzają się jako dodatkowa warstwa termiczna podczas marszu lub do spania w śpiworze w niższych temperaturach. Świetnie dopasowują się do nóg i są na tyle elastyczne, że rozmiar L pasuje na różne sylwetki.

To bardzo udany produkt, zwłaszcza za tę cenę. Choć nie są grube (co pod spodnie jest plusem), to naprawdę dobrze grzeją i zapewniają przyjemny komfort cieplny. Dodatek nylonu sprawia, że nie trzeba obawiać się o szybkie uszkodzenia podczas zakładania.

Legginsy są dla mnie trochę za długie, ale ogólnie pasują, trudno określić czy znacznie ocieplają – moim zdaniem różnica jest niewielka przy temperaturach około zera, lecz to i tak lepsze niż nic. Plus za to, że mniej drapią i są dosyć wygodne.

Te legginsy termalne świetnie utrzymują ciepło i odprowadzają pot, co sprawia, że są idealnym wyborem podczas aktywności w chłodne dni. Wykonane z merynosa, zapewniają przewiewność, nie przejmują zapachów i dobrze leżą na ciele. To doskonała opcja na outdoorowe wyprawy – podnoszą wygodę i sprawność w niskich temperaturach. Zamawiam kolejną parę, bo naprawdę dobrze się sprawdzają podczas wędrówek.

Bardzo dobre legginsy termoaktywne – nie drapią skóry, świetnie utrzymują ciepłotę ciała i dobrze odprowadzają wilgoć. Kupiłem także bluzę do kompletu i razem stanowią naprawdę bardzo fajny zestaw na zimę.

Na początku mogą sprawiać wrażenie plastikowych, nieco szorstkich i cienkich, ale to mylące. Legginsy są bardzo rozciągliwe, dobrze leżą na skórze i szybko zaczynają grzać. Mimo to, ich siateczkowa struktura sprawia, że nogi nie powinny się pocić. Doskonale sprawdzają się jako warstwa pod spodnie. Dałem je swojej dziewczynie i świetnie dopasowały się do kobiecej sylwetki. PS: Warto zamówić rozmiar większe niż zwykle.

Całkiem w porządku, ale nie są aż tak ciepłe – czuć zimny wiatr. Ogólnie szału nie robią. Jeżeli chodzi o zawartość wełny merynosa, to raczej chwyt marketingowy – jest jej za mało, aby miało to prawdziwy efekt. Poczytajcie opinie innych.

To rewelacyjne rajtuzy, bardzo wygodne, niemal jak druga skóra. Nie ma ryzyka przegrzania się nawet jeśli nie jest bardzo zimno na zewnątrz. Sprawdzają się świetnie przy mrozach, a przy wyższych temperaturach nie powodują dyskomfortu. Zdecydowanie polecam.

To najlepsza bielizna termiczna, jaką miałem do tej pory. Wełna merynosów naprawdę robi różnicę – nie podrażnia skóry i nie chłonie zapachów tak jak sztuczne materiały. Używam jej codziennie zarówno w pracy, jak i jako piżamę. W połączeniu ze śpiworem o odpowiednim standardzie komfort jest tak duży, że aż jest gorąco.

Ciepłe i wygodne, naprawdę nie zauważyłem żadnych wad.

Zawsze miałem problem z nadmiernym poceniem się podczas intensywnych marszów. Teraz, dzięki nim, czuję się w pełni komfortowo.

Legginsy w połączeniu z koszulką stanowią doskonały zestaw na mroźne dni. Miałem je już na sobie kilka razy i dobrze spełniają swoje zadanie, choć czuję się trochę dziwnie przez ich obcisłość. Rozmiarówka opisana bardzo dobrze – mam 176 cm wzrostu i około 88 cm w pasie, rozmiar L pasuje świetnie.

Świetne termiczne gacie. Zapewniają bardzo dobry komfort cieplny. Jeszcze nie sprawdziłem ich w dużych mrozach, ale przy lekkim minusie radzą sobie dobrze. Używam ich na co dzień w zimne dni, często wsiadam też na rower (pod zwykłe spodnie). Wszystko działa jak trzeba. W pomieszczeniu można w nich spokojnie przebywać bez ściągania. Rozmiar XXL pasuje przy wzroście 185 cm i standardowej budowie.