Filtr do wody LifeStraw Peak Solo - Pink Lemonade

Testowałem ten filtr kilka razy i zawsze działał bez problemów. Regularnie go konserwuję, żeby funkcjonował prawidłowo i służył jak najdłużej.

Świetny do plecaka na wyjazd – nie trzeba się martwić o brak wody. Dodatkowo polecam dokupić filtr węglowy, wtedy mamy bardzo praktyczny zestaw, który zajmuje mało miejsca i może się przydać w wielu sytuacjach.

Podczas biwaku wypróbowałem filtr i działał bez żadnych problemów. Lekkość tego produktu jest dla mnie bardzo ważna. Zalecam zapoznać się z instrukcją dotyczącą pielęgnacji filtra, ponieważ przy rzadkim lub nagłym użyciu wymaga on szczególnej uwagi.

LifeStraw Peak Solo to niewielki, lekki filtr, który doskonale spełnia swoje zadanie. Jeśli dokupimy przystawkę z filtrem węglowym LifeStraw Add-On, usuniemy także zanieczyszczenia chemiczne. Dzięki temu otrzymujemy świetny zestaw zarówno na wyprawy, jak i do zastosowania domowego w sytuacjach awaryjnych – polecam.

LifeStraw Peak Solo to świetny filtr głównie ze względu na bardzo małe rozmiary. Teraz podobno ma pojawić się do niego nakładka z filtrem węglowym, która umożliwi usuwanie zanieczyszczeń chemicznych. Super rozwiązanie!

Zawsze marzyłem o filtrze do wody na wyjazdy poza miasto, lecz ciągle brakowało czasu lub motywacji, by taki kupić. W końcu się zdecydowałem i wybrałem LifeStraw Solo – dla mnie to najlepsza opcja. Filtr jest bardzo lekki (48g), ma jedynie 13 cm wysokości i lekko ponad 3 cm średnicy, więc zmieści się praktycznie wszędzie i będzie niezastąpiony, gdy zabraknie nam wody podczas wycieczki. Przypadki zatruć, jak te polskich turystów w górach po wypiciu wody z potoku, dają do myślenia.

Świetnie działający sprzęt od uznanego (moim zdaniem najlepszego) producenta tego typu akcesoriów. Jest lekki i kompaktowy, można go nakręcić na butelkę albo korzystać jak ze słomki. Warto mieć go zawsze w ekwipunku.

Zastanawiałem się nad zakupem wersji personal, ale o wyborze tego filtra przesądziły jego kompaktowe wymiary. Pomimo że przefiltrowuje o połowę mniej wody niż większy model w tej samej cenie, 2000 litrów wystarcza na długi czas i wiele wypraw. Polecam wybrać ten mniejszy i wygodniejszy wariant.

Korzystna cena, choć jeszcze nie miałem okazji użyć produktu. Minusem jest brak cienkiego zakończenia, które pozwoliłoby podłączyć filtr bezpośrednio do bukłaka, mimo że można dokręcić go do butelki. Na plus dodanie przez LifeStraw strzykawki do przepłukiwania.

Nieduży i praktyczny filtr, który razem z hydrapakiem tworzy bardzo kompaktowy i funkcjonalny zestaw. Dobrze się sprawdza, przepływ jest satysfakcjonujący, a dużym plusem są wygodne zatyczki po obu stronach oraz dobrze dopasowana strzykawka do przemywania – polecam!

Peak Solo to mniejsza wersja Peak Personal, który sam jest udoskonaleniem pierwszych słomek LifeStraw. Używam tych filtrów od ośmiu lat – najpierw cztery zwykłe, rok temu kupiłem Personal każdemu członkowi rodziny, a po pojawieniu się Solo od razu nabyłem ten kompaktowy model dla siebie. Polecam zarówno produkt, jak i sklep Militaria.

Testowałem w Amazonii razem z tabletkami do uzdatniania wody – nie miałem problemów żołądkowych, więc działa jak należy. Zdecydowałem się na wersję Solo ze względu na gabaryty i nie żałuję – zmieści się i w kieszeni, i w małej przegródce plecaka, a używany na butelce jest wygodny. Większy byłby mniej poręczny. Choć ma trochę niższą wydajność, to 2000 litrów spokojnie wystarczy mi na kilka wypraw.

Po zamontowaniu na butelkę PET działa bez zarzutu, skutecznie usuwa z wody zanieczyszczenia mechaniczne, jak ziemia czy popiół. Kwestia filtracji mikrobiologicznej pozostaje jednak nieoceniona.