Kurtka Alpha Industries M-65 - Black

Zawsze chciałem mieć taką kurtkę i w końcu udało się ją zdobyć. Spełnia swoje zadanie, ma dużo kieszeni, prezentuje się świetnie i robi wrażenie. Kolor również bardzo mi odpowiada. Jestem z niej bardzo zadowolony.

Jeszcze jedna rzecz, którą zauważyłem – logo przy lewej górnej kieszeni jest naszyte zupełnie inaczej niż w pozostałych M65 od Alpha Industries. Ostatnio oglądałem taki sam model w sklepie i wydaje się, że materiał jest cieńszy i bardziej miękki. Zastanawiam się, czy kurtki nadal będą trzymały poziom jakości, czy będzie już tylko gorzej... Czas pokaże.

Kurtka naprawdę godna polecenia. Mam 185 cm, ważę 86 kg, rozmiar M pasuje idealnie zarówno z podpinką, jak i bez. Zauważyłem kilka drobnych niedoróbek, jak lekko niedoszyty pagon, ale to nie robi większej różnicy. Cena mogłaby być niższa, bo nieraz odstrasza. Ale nie żałuję zakupu! Miałem już M65 od różnych producentów i ta jest zdecydowanie najlepsza. Zobaczymy, jak długo wytrzyma, bo wydaje się, że jakość trochę spadła względem tej sprzed 20 lat.

Pierwszą oryginalną kurtkę M65 Alfa Industries (L) dostałem w paczce z USA w 1987 roku i mam ją do dziś. Poza lekkim wyblaknięciem koloru, które dodało jej uroku, nie straciła jakości. Podpinka także jest nadal w użyciu (jedynie straciła naszywkę z instrukcjami pielęgnacji). Osiem lat temu kupiłem kolejną kurtkę M65 oryginał z Alphy – z delikatnymi zmianami (np. dwiema kieszeniami wewnętrznymi: jedną na rzep, drugą na zamek) i również z podpinką. Świetna na jesień, zimę, wiosnę jako codzienny, nieformalny strój – niezastąpiona.

To klasyczna kurtka na długie lata. Niestety cena jest wysoka, ale moim zdaniem warto ją kupić! Materiały oraz wykonanie są świetne, pojawiło się kilka ulepszeń względem oryginału, ale nadal jest to kurtka w stylu kontraktowym.

Kurtka sprawia mi dużo radości. Jestem pewien, że posłuży mi przez długie lata, może nawet dekady. Nawet bez podpinki jest bardzo ciepła – choć szkoda, że nie ma jej w komplecie i trzeba dokupić osobno. To jednak nie jest duża wada, bo słyszałem, że podpinka jest mniej trwała niż sama kurtka, a poza tym można założyć pod spód bluzę. Ma pojemne kieszenie i wygląda się w niej bardzo dobrze. Odporna na przetarcia, nie przepuszcza wiatru i łatwo się czyści, ale trzeba uważać na żywicę, bo zostawia trwałe plamy – mają one jednak tylko wpływ na wygląd. Kurtka świetnie sprawdza się również w bardziej eleganckich, choć nieformalnych stylizacjach – wystarczy podwinąć rękawy i stójkę, założyć koszulę lub sweter. Pasuje nawet do teatru czy na eleganckie przyjęcia. Innymi słowy, to bardzo uniwersalny element garderoby, nie tylko na wypady w teren. Jedyne zastrzeżenie to nieco za długie rękawy, ale można je ściągnąć rzepem, a odpowiednie podwinięcie pozwala skrócić ich długość.

Dobry zakup, zdecydowanie polecam!

Kurtka jest fajna, ale nie rozumiem, czemu jest szyta w powiększonych rozmiarach. To nie pasuje do wersji kontraktowej. Czasem lepsze jest wrogiem dobrego.

To już kultowa kurtka. Czy warto dać za nią aż tyle? Uważam, że tak. Materiał jest miękki i bardzo przyjemny w dotyku, szwy wykonane perfekcyjnie, żadne nitki nie odstają. Zamek działa bardzo płynnie. Dla mnie brak podpinki to nawet plus, bo i tak ich nie używam. Wziąłem rozmiar XL na 188 cm wzrostu i 116 cm w klatce – mam sporo luzu na polar czy dodatkową kurtkę. Lubię, gdy odzież nie krępuje ruchów. Zdecydowanie polecam tę kurtkę.

Świetna kurtka, wyśmienite materiały – klasa sama w sobie.

Kurtka jest solidna, a fakt, że ktoś wspomniał o produkcji w Chinach pokazuje, że również tam potrafią szyć dobre ubrania. Jeżeli chodzi o samą kurtkę, to klasyka – osoby znające się na rzeczy nie będą zwracać uwagi na cenę. Wykonanie jest na bardzo wysokim poziomie, w końcu to Alpha. Mam 176 cm wzrostu, 101 cm w klatce i zamówiłem rozmiar M. Jest trochę luźna, ale po założeniu bluzy leży idealnie. Moim zdaniem każdy fan militariów powinien ją mieć. Obsługa sklepu oraz wysyłka zasługują na najwyższą ocenę. Polecam.

Nie warto sugerować się rekomendacjami rozmiarów, bo można wybrać za duży. Dodatkowo kurtki Alpha Industries produkowane w Chinach za 799 zł to moim zdaniem przesada. Za to wykonanie bardzo dobre, a sam model kultowy. Porównując z wersją kontraktową, a nawet Helikona, nie polecam.

To klasyk, co tu dużo dodawać. Ma dużo kieszeni i jest bardzo wytrzymała.

Dla mnie jedyna słuszna opcja to M65 od Alpha lub w wersji kontraktowej – na inne się nie patrzę! Wykonana idealnie wg wymagań MILSPEC, ale od kontraktu różnią ją kieszenie w podpince (jedna na rzep i druga na zamek – tego brakowało mi we wcześniejszej kontraktowej M65) oraz kaptur ze ściągaczem. Wybrałem L/R, idealny na 182 cm wzrostu i 115 cm w klatce, zostaje miejsce na podpinkę. Podpinka kontraktowa L pasuje super, bo ta od Alphy jest za droga – połowa ceny M65, podczas gdy kontraktową można kupić za 50 zł. Bardzo polecam każdemu!

Cybulski nigdy nie nosił modelu M65!