Butelka turystyczna Helikon 700 ml - Smoked

Butelka turystyczna Helikon 700 ml - Smoked Najbardziej doceniam to, że nie przecieka i jest wykonana z wytrzymałego plastiku. Jest świetna, a dodatkowe sitko w środku to duży atut. Bardzo polecam tę butelkę.

Porządna butelka – kupiłem od razu drugą, ale o innym rozmiarze. Trzeba się przyzwyczaić do kontrolowania zakrętki, bo jest na stałe przymocowana do szyjki. Sitko leży luźno pod zakrętką, ale posiada sprytną wypustkę, którą wygodnie docisnąć palcem lub nosem, zależnie od sytuacji. Dzięki sitku przepływ wody jest mniejszy, co ułatwia picie – zwłaszcza przy szerokim otworze, bo bez sitka łatwo się ochlapać.

Bardzo dobry bidon, jego największym atutem jest lekkość. Jest również porządnie wykonany. Praktyczne sitko i wygodny uchwyt przy nakrętce stanowią dodatkowy plus. Trzeba ją całkowicie odkręcać za każdym razem, aby się napić, ale zyskuje się dzięki temu gwarancję szczelności. Dla mnie sprawdza się jako główne źródło wody albo jako uzupełnienie do termosu. Zdecydowanie polecam.

Butelka ma bardzo solidne wykonanie. Porządna uszczelka w nakrętce sprawia, że nic nie przecieka, a przy wodzie gazowanej dobrze trzyma ciśnienie. Szeroki wlew to kwestia preferencji – mi pasuje, poza tym pozwala szybciej nalewać wodę albo włożyć coś do środka w razie potrzeby.

Butelka jest naprawdę solidna. Upadła mi parę razy i nic jej się nie stało. Jedyną wadą jest sitko, które może wypadać podczas przechylania butelki.

Butelka ogólnie jest dobra, ale mam dwa zastrzeżenia: nie ma żadnego mocowania sitka, więc może ono wypaść przy mocnym przechyleniu bądź wylewaniu zawartości, jeżeli się go nie docisnęło lub nie wyjęło. Drugą niedogodnością jest nakrętka – łatwo przypadkowo uderzyć się nią w czoło, ale po kilku razach człowiek automatycznie ją przytrzymuje razem z butelką przy piciu. Po miesiącu codziennego korzystania z niej do picia wody, butelka wciąż jest czysta i nie czuć od niej zapachów – trzeba jednak zaznaczyć, że była często myta, więc na tę chwilę nie mogę powiedzieć, czy na dłuższą metę nie przesiąka aromatami.

Butelka jest solidna, pomimo szerokiego wlewu picie z niej i uzupełnianie płynów jest wygodne. Kupiłem dwie ciemne i nie żałuję. 1 litr spokojnie mieści się w kieszeni. Zdecydowanie lepsza niż plastikowe butelki jednorazowe.

Warto dobrze przemyśleć zakup – szeroki wlew ułatwia nalewanie, lecz nie każdemu może to odpowiadać podczas picia. Sama butelka jest bardzo dobrze wykonana, szczelna i praktyczna zarówno na co dzień, jak i na wyjazdy.

Produkt sprawia wrażenie porządnego. Po krótkim użytkowaniu nie mam żadnych zastrzeżeń. Szerokość wlewu to kwestia gustu – jedni wolą wąski, inni szeroki. Warto sprawdzać wymiary i pojemność. Początkowo planowałem kupić 1 l, ale cieszę się, że wybrałem 0,7 l. Wybrałem wersję przydymioną i jestem zadowolony, a jeśli ktoś chce widzieć zawartość, lepiej wybrać przezroczystą. Ekspresowa dostawa.

Fajnie, że w końcu pojawiła się butelka z uszczelką w zakrętce, wcześniej tego brakowało. Kupując zakrętki warto uważać – stare nie pasują do nowego modelu, gdyż gwint i średnica są odrobinę inne.

Butelka jest bardzo praktyczna. Szeroki wlew umożliwia łatwe napełnianie, ale nie sprawia trudności przy piciu. Tworzywo jest dobrej jakości i elastyczne, więc powinno dobrze znosić ewentualne upadki. Dodatkowym atutem jest możliwość dokupienia zamiennych części, takich jak nakrętka czy filtr.

Ten bidon jest naprawdę świetny, bardzo trwały i wyraźnie wykonany z Tritanu. Używam go podczas treningów głównie do wody, ale na pewno posłuży wiele lat. Nie zawiera bisfenolu A, choć nie wiadomo, czy bisfenol B jest równie nieszkodliwy.

Bardzo praktyczny przedmiot, szczególnie jeśli trafi się na zbiorowe posiłki w plenerze, jak np. zimowy poligon. Można nalać sobie herbatę w stołówce i przez dłuższy czas popijać ją w namiocie, jednocześnie ogrzewając dłonie, co z termosem nie byłoby możliwe. Bidon jest lekki, tani i z łatwością mieści się w kieszeni. Duży otwór pozwala na bezproblemowe włożenie cytryny do napoju czy na zamieszanie łyżką. Nawet zupka chińska daje się w nim przygotować, trzeba tylko wcześniej przemieszać makaron. Podczas pakowania może służyć jako twardy pojemnik na delikatne rzeczy, takie jak lampki chemiczne lub przybory do pisania. Na poligonie warto nakleić kartkę „To nie jest bimber!”, żeby uniknąć nieporozumień.

Polecam ze względu na jakość i trwałość produktu.