Torba biodrowa Helikon Foxtrot Mk2 5,5 l - Coyote

Świetny produkt, choć mam pewne zastrzeżenia. Wygląda znakomicie, pas biodrowy można mocniej dopiąć, by odciążyć szelki. Zaskakuje pojemnością mimo niewielkich rozmiarów. Zastanawia mnie wybór materiału od strony pleców – być może jest wytrzymały, ale nie zastąpi siatki, która jest znacznie trwalsza i lepiej odprowadza pot. Pokrycie tyłu siatką rozwiązałoby ten problem, rozumiem jednak że to kwestia kosztów. Szkoda, bo produkt byłby niemal doskonały. Uważam, że z siatką torba byłaby jeszcze trwalsza. Mimo wszystko gorąco polecam – sprawdza się świetnie. Pozdrawiam!

Projekt dobrze zaplanowany i wykonany z dbałością o szczegóły. Bardzo wygodna oraz pojemna nerka. Bez problemu mieszczę w niej ponczo, czapkę, filtr, rękawiczki, trochę jedzenia, butelkę z wodą i inne drobiazgi. Ma wiele opcji mocowania rzeczy na zewnątrz. Na jednodniowy wypad w zupełności wystarcza. Szelki bez dodatkowego wypełnienia umożliwiają komfortowe noszenie drugiego plecaka o pojemności 20-25 l – wtedy część ciężaru przechodzi na pas biodrowy. W bocznych kieszeniach zmieści się 1-litrowa butelka (np. Nalgene czy Helikon), która nie wystaje poza sakwę i nie przeszkadza w zestawie z plecakiem. Do plecaka można spakować większy zapas i ekwipunek (jak śpiwór, materac, tarp), co pozwala stworzyć modularny zestaw na kilka dni wyprawy.

Bardzo dobry zestaw, zachęca do przemyślanego pakowania sprzętu i nie zakrywa pleców. Foxtrot można traktować jako gotowy pas MOLLE z przypiętymi na stałe: komorą 5,5 litra, organizatorem oraz dwiema kieszeniami na butelki. Po tych elementach zostaje nam po trzy kolumny MOLLE z każdej strony do własnego zagospodarowania. Można tu dołożyć według potrzeb np. kieszeń zrzutową, dodatkową kieszeń na ok. 2 litry, narzędzia, apteczkę itp.

Torba jest bardzo solidnie wykonana, a jej użytkowanie i noszenie są bardzo komfortowe. Jedną gwiazdkę odjąłem za zwężającą się ku dołowi zewnętrzną kieszeń, przez co jej funkcjonalność jest ograniczona, a także za zapięcie na rzep. Brakuje też zewnętrznej kieszeni na podręczne rzeczy oraz systemu molle na górnej klapie, co uniemożliwia pewne przymocowanie np. apteczki. Przydałoby się, żeby boczne molle były dłuższe.

To interesujące rozwiązanie, które świetnie sprawdza się jako alternatywa dla plecaka przy przenoszeniu rzeczy na dalekie trasy, bo nie obciąża tak bardzo pleców.

Idealna torba na jednodniowe wycieczki – pomieści wszystko, co trzeba, a dodatkowo znajdzie się jeszcze miejsce na gadżety. Nawet przy pełnym załadowaniu trzyma kształt i komfort noszenia. Na początku radzę załadować ją maksymalnie i wyregulować szelki. Ważna uwaga – producent nie przewidział sposobu, aby uporządkować zwisające paski, których jest całkiem sporo. Polecam użyć opasek na rzepy do kabli albo dwa oploty z paracordu w stylu 'cobra', żeby utrzymać taśmy na miejscu.

Torba świetnie sprawdza się przy krótkich wypadach, zwłaszcza podczas lata. Plecy pozostają suche, czego nie da się osiągnąć z plecakiem. Jest możliwość dołączenia dodatkowych kieszeni.

Fajny produkt, ale dość specyficzny – trzeba dobrze przemyśleć własne potrzeby, by sprawdzić, czy będzie odpowiedni. Największym plusem jest to, że nie zasłania pleców, co w upalne dni jest wielkim atutem. Przy dobrej regulacji szelek ciężar ląduje głównie na biodrach, co docenią osoby z problemami kręgosłupa. Pojemność nie jest duża, więc trzeba rozważnie wybierać zabierane rzeczy. Można dołączyć kieszenie boczne, ale większe przedmioty niż apteczka sprawiają, że całość wygląda nieporęcznie. Przy ciężarze około 6 kg szelki mocno wpijają się w ciało i stają się niewygodne. Boczne kieszenie na butelkę/manierkę trzeba rozciągnąć, bo początkowo ciężko tam zmieścić butelkę, a wyjęcie manierki podczas marszu prawie graniczy z cudem. Troki pozwalają na zamocowanie polaru na górze i kurtki od spodu. Samo wykonanie – bez zarzutów. Podsumowując: świetna alternatywa na lato i krótkie wypady pod warunkiem nieprzekraczania zalecanego obciążenia. Jeśli chcesz używać większych kieszeni w stylu ALICE, rozważ wymianę szelek na wygodniejsze – istnieje taka możliwość.

Torba jest świetna! To moje tegoroczne odkrycie :) Jak na 5 litrów jest pojemna, ma duże kieszenie boczne, a na pasie MOLLE można idealnie zamocować nóż i małą apteczkę. Wykonanie na wysokim poziomie, szelki wygodne. Wypełniłem ją całym potrzebnym sprzętem i zawsze mam ją gotową w szafie. Dodatkowo korzystam z 20-litrowego plecaka na specyficzne wyposażenie – razem oba produkty znakomicie się uzupełniają.

Dobrze sprawdza się na jednodniowy trekking – zmieści kurtkę przeciwdeszczową, baton i lekki polar. Jednak, aby schować lub wyciągnąć bidon, trzeba zdjąć nerkę. Wykonanie bardzo solidne.

Poręczna torba na jednodniowy trekking. Główna komora mogłaby być trochę większa, ale spokojnie wchodzi tam kurtka przeciwdeszczowa, polar i baton. Dzięki możliwości dołożenia zewnętrznych kieszeni można powiększyć pojemność. Butelki i bidony są dobrze trzymane, lecz ponowne wsadzenie butelki bywa niewygodne – kieszenie na nie mogłyby być bardziej wysunięte dla lepszego dostępu.

Kapitalna torba! Bez większego obciążania pleców można w niej przenieść naprawdę dużo rzeczy. Gorąco polecam każdemu, bo naprawdę warto się na nią zdecydować.

Świetna torba. Używam jej samodzielnie jako dodatkowe miejsce na ekwipunek do mojego małego plecaka. Solidnie wykonana i dobrze zaprojektowana. Dzięki dużej liczbie miejsc do troczenia z łatwością można ją dostosować do własnych potrzeb.

Torba jest znakomicie wykonana i dobrze zaprojektowana. Jeżeli ktoś szuka wygodnego zamiennika plecaka na jednodniowe wyprawy, Foxtrot Mk2 będzie doskonałym wyborem!

Produkt renomowanej marki, wykonany bardzo solidnie. Idealny na jednodniowe wypady do lasu – można sporo rzeczy spakować. Zdecydowanie polecam zakup.