Karimata Mil-Tec BW EVA - Olive Drab

Trochę zbyt droga jak na to, co oferuje. Izolacja jest w porządku, komfort niewielki. Nie użyłbym jej do spania, ale sprawdzi się jako robocza mata w obozie lub dodatkowa izolacja pod materac dmuchany. Da się ją zmieścić w plecaku Helikon EDC, choć rogi trochę wypychają materiał. Lekko przykleja się do gołej skóry.

Świetna mata – idealna dla osób, które cenią niską wagę i łatwość przenoszenia. Doskonale nadaje się do usztywnienia pleców w plecaku i jest bardzo lekka.

Karimata Mil-Tec BW EVA – Olive. Tego właśnie szukałem – mieści się w plecaku, dodatkowo usztywnia plecy. Jest lekka, solidna i skutecznie izoluje od podłoża. Sprawdza się także w hamaku.

Cena trochę wysoka, ale jakość jest w porządku. Po dłuższym użytkowaniu nie rozdziera się, choć mogłaby być trochę większa i mieć dodatkową izolację, na przykład warstwę sreberka. Raczej poszukałbym innej maty.

Dobrze zrobiona, lekka, wygodna w transporcie, bez problemu mieści się w plecaku 36l. Dobrze izoluje w hamaku, nie czuć zimna na plecach, a na ziemi przy ognisku również spełnia swoje zadanie.

Warto wybrać tę matę zamiast klasycznych rozkładanych czy rolowanych, jeśli zależy ci na dyskrecji i nie chcesz nosić dużej maty na zewnątrz plecaka. Ta mata zmieści się w środku i nie zabiera dużo miejsca. Polecam.

Karimata nie pasuje idealnie do kieszeni w 36-litrowym plecaku producenta, ale jest dobrze wykonana, razem z matą samopompującą dobrze izoluje, jest lekka i łatwo ją schować do plecaka. Cena mogłaby być bardziej adekwatna. Sama mata jest na 5/5, ale cena obniża moją ocenę.

Karimata bez problemu mieści się w środku plecaka patrolowego (model 987b/MON), na czym mi zależało. Zostaje jeszcze trochę miejsca na monowski letni śpiwór.

Nadaje się tylko na bardzo ciepłe noce. Przy 10 stopniach izolacja praktycznie nie działa. Sposób składania jest wygodny, ale przydaje się głównie gdy nie nocuję. Może latem, przy 18 stopniach, mata z kocykiem i moskitierą w plecaku to dobre rozwiązanie, ale po kilku nocach przekonałem się, że miejsce maty jest raczej na zewnątrz, czy to jako zrolowana, czy składana harmonijkowo. Grubość nie wpływa mocno na wygodę – w lesie na ściółce jest wygodnie, na łąkach mniej, a w góry bym jej nie zabrał. Izolacja jest słaba – dobre opinie według mnie są przesadzone lub dotyczą osób odpornych na zimno. Moim zdaniem można lepiej zainwestować pieniądze, bo stosunek ceny do jakości nie jest najlepszy.

Rzeczywiście jest trochę cieńsza niż mata Monowska, ale mimo to bardzo dobrze chroni przed zimnem od podłoża. Po złożeniu bez problemu mieści się w plecaku, a na dłuższych marszach może służyć jako usztywnienie, przez co staje się mniej widoczna.

Mimo swojej cienkości dobrze izoluje od ziemi. Wielką zaletą jest możliwość schowania jej w plecaku, nawet o pojemności 20l. Jeśli ktoś nie chce nosić maty na zewnątrz plecaka i zwracać na siebie uwagę, to ta mata będzie dla niego odpowiednia. Zdecydowanie warto ją mieć.

Świetna karimata – doskonale izoluje, a możliwość złożenia sprawia, że nie zajmuje dużo miejsca w plecaku. Jej niska waga to także duża zaleta w porównaniu do innych modeli.

Duży atut to możliwość złożenia w kostkę i zapakowania do plecaka oraz niska waga. Komfort mógłby być wyższy – czuć wszelkie nierówności podłoża, ale to nie materac.

Bardzo dobra mata. Zajmuje niewiele miejsca i bez trudu mieści się w plecaku. Na ziemi w terenie leży się na niej znacznie wygodniej niż w budynku. Zdecydowanie warto ją polecić.

Świetna mata, po złożeniu pasuje do każdego plecaka bez względu na jego rozmiar.