Lampa kempingowa Nils Camp NC0007 - 220 lumenów

Bateria w tym modelu nie jest najmocniejsza, ale tryb półmocy sprawdza się znakomicie, zwłaszcza jeśli potrzebujemy tylko lekko oświetlić namiot, a nie robić z niego dyskotekę. Praktyczny haczyk umożliwia zawieszenie lampki na górze namiotu, co zapewnia dobrą dystrybucję światła. Ładowanie przy użyciu zwykłego powerbanka przebiega szybko i bezproblemowo. Jedyną wadą jest złącze do ładowania, które mogłoby być bardziej nowoczesne, na przykład USB-C albo nawet micro USB.

Lampka jest bardzo poręczna i świetnie sprawdza się w praktyce. Daje mocne światło i długo działa na jednym ładowaniu. Ładowanie trwa krócej niż w przypadku podobnych produktów od chińskich producentów. Używana przez tydzień na kempingu sprawdziła się bez zarzutu. W tej cenie trudno znaleźć lepszą opcję.

Trudno znaleźć w polskim sklepie lampkę w tak atrakcyjnej cenie, która nie korzysta z baterii. Jednak nie ma co oczekiwać rewelacji – plastik jest przeciętnej jakości, światło niezbyt estetyczne i nierównomierne, widać diody, a na maksymalnej mocy działa niecałe 3 godziny – spodziewałam się lepszej wydajności. Na plus jednak spora moc, kompaktowy rozmiar i sensowny projekt – są zarówno podpórka, jak i haczyk do zawieszenia.

Kupiłem tę lampkę spontanicznie podczas urlopu i to był jeden z najlepszych przypadkowych zakupów. Jest solidnie wykonana jak na swoją niską cenę, nic nie skrzypi, od razu była naładowana i świeci bardzo mocno – oświetla bez problemu trzyosobowy namiot. Doceniam, że można ją ładować przez kabel zamiast używać baterii, co często spotyka się w tańszych modelach. Fajnie też, że to produkt polskiej marki. Polecam każdemu.