Plecak Wisport Reindeer 75 l - RAL 7013

W kilku słowach – bardzo dobry plecak. Materiał wydaje się bardzo trwały, zatrzaski chodzą gładko, wygodnie się go nosi. Trzeba tylko okiełznać wystające paski regulacyjne i można bez obaw wyruszyć w każdą podróż.

Bardzo dobry plecak, dobrze dopasowany, przeszedłem z nim Tatry i Bieszczady – dotychczas mnie nie zawiódł, jest wytrzymały i naprawdę jestem zadowolony, polecam.

Jako żołnierz używam tego plecaka podczas długich marszów w terenie – nie miałem lepszego. Jest bardzo komfortowy, ma mnóstwo możliwości regulacji i dopasowania pod własne potrzeby, ciężar rozkłada się idealnie. Świetny materiał, nie mam żadnych zastrzeżeń. Zdecydowanie polecam!

Jak przystało na Wisport, plecak prezentuje wysoką jakość wykonania, co idzie w parze z przemyślanym projektem. Sporo miejsca, rozdzielonego na kilka komór. Gorąco polecam.

Plecak jest bardzo porządny. Pojemny i wygodny. Dodatkowy plus za możliwość odpięcia bocznych kieszeni, co pozwala zmniejszyć jego rozmiar. Osobiście jednak wolałbym większego Raccoona 85l.

Produkty Wisporta można kupować w ciemno – dorównują jakością drogim zagranicznym modelom, a przy tym są świetnie zaprojektowane i wykonane. Ergonomia plecaka stoi na najwyższym poziomie.

Długo zastanawiałem się nad zakupem plecaka, lecz Reindeer przekonał mnie kilkoma istotnymi zaletami. Wyróżniają go wygodne szelki i solidny pas biodrowy, a także spora pojemność oraz lekka konstrukcja. Dodatkowym atutem są boczne kieszenie, do których można sięgnąć bez konieczności rozpinania całego plecaka.

Plecak jest bardzo wszechstronny – dzięki odpinanym kieszeniom bocznym można łatwo zmienić jego wielkość. Został starannie uszyty z wysokiej jakości materiałów. Dodatkowym atutem jest opcja otwierania od dołu.

To prawdziwy Mercedes wśród plecaków, do tego idealny w teren, jak luksusowy czołg. Fantastyczny, bardzo pojemny i wykonany z ogromną starannością plecak. Przemyślana konstrukcja robi wrażenie.

Plecak okazał się rozczarowujący, byłem z nim tydzień w górach. Już w pociągu urwał się górny troczek przez zahaczenie o coś w przejściu, brak pokrowca, przemaka, pojemność jest mniejsza niż się wydaje, a do tego jest raczej ciężki. Nie nadaje się na górskie wyprawy ani dłuższe wyjazdy. To mój drugi plecak Wisporta, pierwszy to Sparrow - tam zamek się rozszedł na odcinku 10 cm i połamały się plastikowe elementy, np. uchwyt na rurkę do camelbaka. Plecaki są drogie, ale moim zdaniem jakość jest słaba.

Według mnie ten plecak ma ponad 75 litrów :) Jest naprawdę dobrze wykonany, zamki i materiał sprawiają rewelacyjne wrażenie. Posiada wiele molle, dzięki którym łatwo można przypiąć dodatkowe rzeczy. Polecam.

Reindeerek jest świetny, fajnie, że dostępny w tylu wersjach kolorystycznych – każdy wybierze coś dla siebie. Dolna kieszeń to świetna sprawa, a odpinane boczne zasobniki pozwalają zmniejszyć objętość plecaka.

Zalety: + solidne wykonanie, powinien wytrzymać intensywne użytkowanie w lesie (cordura o średniej grubości, brak odstających nitek, szwy staranne) + atrakcyjny, militarny design (kolor bardziej oliwkowozielony niż brązowy, jak na zdjęciu – może po prostu trafił mi się inny odcień :)) + klasyczna, prosta konstrukcja bez zbędnych dodatków (choć dla niektórych to może być minus) + spory komin (około 10 litrów pojemności) + dobra możliwość konfiguracji (odpinana klapa, komora podzielona na dwie części dzięki wewnętrznemu kominowi, łatwo odpiąć kieszenie boczne i pas biodrowy – można wtedy używać jako torby) + szerokie wejście od dołu (np. buty lowa baldo mieszczą się bez problemu i zostaje jeszcze miejsce) + komfortowy, szeroki pas biodrowy + zaskakująco kompaktowy jak na swój rozmiar – nawet maksymalnie wyładowany nie wystaje ponad głowę Wady: - brak kieszeni biodrowych oraz brakuje panelu molle na pasie – nie dołączymy więc np. organizera - z tyłu jest mnóstwo pasków, których nie da się sensownie uporządkować – po dociągnięciu plączą się wszędzie (można je ewentualnie schować pod tylne molle, ale to tylko częściowe rozwiązanie) - szelki są dość wąskie i sztywne od wewnętrznej strony, co może być niekomfortowe przy szerokiej klatce piersiowej (mogą się wpijać) – może z czasem się wyrobią - za mało molle z tyłu, poza tym są głęboko schowane pod paskami - klamry wydają się być z dość słabego plastiku - inne plastikowe elementy (trzymające pasy i kieszenie) wykonano z bardzo kiepskiego plastiku (jak w najtańszych zabawkach z Chin) - dostęp do bocznych kieszeni (np. na butelkę) tylko po zdjęciu bocznych kieszeni odpinanych - brak pokrowca przeciwdeszczowego w zestawie - brak dedykowanego miejsca na camelback (można go ewentualnie schować do głównej komory) - suwak do dolnej komory trudno się otwiera i łapie materiał - główna komora to raczej około 60 litrów niż 75 (ale dodatkowe litry dają boczne kieszenie i komin) - polecam raczej dla osób powyżej 175 cm – szelki kończą się mniej więcej w połowie plecaka, więc regulacja jest umiarkowana Podsumowując: Jeśli szukasz porządnego, klasycznego plecaka (bez nowoczesnych rozwiązań), a cena jest priorytetem – model Reindeer będzie dobrym wyborem: prosty w konstrukcji i wydaje się bardzo trwały, spokojnie przetrwa dłuższe użytkowanie w terenie, nadaje się nawet „na lata”. Jeżeli natomiast planujesz korzystać z plecaka tylko kilka razy w roku (np. na festiwal, niekoniecznie w terenie), warto dołożyć trochę i kupić coś lżejszego i bardziej wygodnego – wygoda użytkowania oraz brak walki z kompresyjnymi paskami znacznie poprawią komfort. Biorąc wszystko pod uwagę, przyznaję 4 gwiazdki. Wahałem się między oceną 3/5, ale Reindeer spełnia swoje zadanie – trzeba jednak pamiętać, że to najtańszy duży plecak Wisporta, i w pewnych kwestiach to będzie widoczne.

Wisport to naprawdę wysoka jakość, nawet paski w plecaku są zrobione w kamuflażu! Co więcej, boczne kieszenie można odpiąć i nosić jako osobny, mniejszy plecak. Dodatkowo to polski projekt i produkcja.

Podoba mi się rozwiązanie w Wisporcie, gdzie zamiast po prostu zrobić bardzo duży worek, ładowność podzielono i dodano boczne, odpinane kieszenie. Dzięki temu można dopasować plecak do potrzeb, zmniejszając go kiedy nie trzeba dużo miejsca.