Śpiwór termiczny Bushmen Hideout Thermo Bivy bag z moskitierą - Camo

+bardzo lekki i zajmuje niewiele miejsca w plecaku +świetnie chroni przed deszczem – polecam -do spania nadaje się, ale nie do końca polecam osobiście jako poncho i niewielki tarp spisuje się znakomicie, ale w roli bivy bag już gorzej – po chwili w środku robi się wilgotno na ściankach, przez co może być zimno.

Bardzo uniwersalny produkt. Jako biwi rewelacyjny w połączeniu ze śpiworem lub kocem. Przez większość roku przy chłodnych nocach pojawia się skraplanie wilgoci wewnątrz, więc dobrze mieć śpiwór lub koc pomiędzy ciałem a powłoką termo. Drugą niedogodnością jest chłód od spodu w miejscach nacisku – w tym pomaga dodatkowa izolacja od ziemi. Mam też ocieplaną wersję hideouta (udało mi się zdobyć ostatni egzemplarz), gdzie te niedogodności nie występują – obecnie niestety niedostępna. Dla sympatyków bushmenowskiego biwi zostaje opcja podstawowa, która i tak wyróżnia się funkcjonalnością – można użyć jako poncho/tarpa, peleryny przeciwdeszczowej czy podpinki do hamaka. Hideout posiada kilka zamków, przy których warto uważać, bo potrafią się wzajemnie blokować; trzeba je rozdzielić i dopiero rozpiąć zamek. To wynika z troski o szczelność przed deszczem. Bez wątpienia to najbardziej kreatywny produkt marki Bushmen, szczególnie docenią go fani lekkiego, minimalistycznego biwakowania. Osobiście bardzo mi się spodobał.

Opinię piszę niemal po roku użytkowania, choć sprzęt nie był używany bardzo intensywnie – całą zimę oraz podczas dużych deszczów Bushmen Hideout Thermo Bivy Bag sprawdził się bez zastrzeżeń. Impregnowany Nikwaxem dwa razy (na początku i wczesną wiosną). Fantastyczny wynalazek, tylko warto przećwiczyć rozkładanie, bo początkowo może być trochę kłopotliwe, ale szybko wchodzi w nawyk. Zakup tego bivi/peleryny to jedna z najlepszych decyzji sprzętowych w moim ekwipunku. Spałem w nim kilka razy podczas ulewy i nigdy nie przemókł. Na pewno sprawdzi się podczas wędrówek, na granicach i przy różnych aktywnościach outdoorowych. Polecam gorąco – jeśli zastanawiasz się nad zakupem, nie wahaj się. Bushmen Hideout Thermo Bivy Bag to bardzo uniwersalny sprzęt.

Świetny dodatek do każdego ekwipunku survivalowego, bardzo wszechstronny! Sprawdzi się jako biwi, peleryna przeciwdeszczowa, koc, koc termiczny czy awaryjny śpiwór... Wykonanie, jak to u bushmena, to najwyższa półka! Użyty materiał doskonale izoluje termicznie, chroni przed utratą ciepła w chłodne noce, a w upały zabezpiecza przed słońcem. Każdy, kto zna produkty bushmena, wie o czym mowa. Polecam jak wszystkie rzeczy tej firmy – wszechstronność zastosowania sprawia, że przyda się w naprawdę wielu sytuacjach.

Uniwersalny produkt. Ja używam wyłącznie jako biwi; idealny do nocowania w terenie przez cały rok, świetny do stealth campingu. Wystarczy dostosować śpiwór lub koc do pory roku. W przypadku deszczu warto mieć poncho lub tarp. Po kupnie thermo hideouta od bushmena najlepiej zaimpregnować materiał permetryną – wtedy można spać w lesie bez obaw. Kanapa jest wystarczająco długa na dorosłą osobę i bagaż. Dwie wewnętrzne kieszenie świetnie nadają się na drobiazgi jak telefon czy klucze. Moskitiera z pałąkiem skutecznie chroni przed owadami, a kaptur zmieści niedużą poduszkę dla większego komfortu spania. Dla mnie bushmen hideout (w formie biwi baga) to świetna alternatywa dla namiotu lub hamaka i doskonały wybór, jeśli zależy nam na dyskrecji podczas obozowania. Gorąco polecam ten produkt.

Bivi świetnie się sprawdza. Jest wodoodporny i wytrzymały na ciężkie warunki. Zajmuje niewiele miejsca. Dobrze jest spakować do środka śpiwór i nosić wszystko razem. Szybko się rozkłada i składa na biwaku.

Bardzo wszechstronny produkt. Można go używać jako bivy (to jego podstawowa funkcja), ale po odpowiednim przećwiczeniu łatwo przerobić na poncho, tarp albo podpinkę do hamaka. Testowałem w roli podpinki i bivy – w obu sprawdza się znakomicie. Jako poncho czy tarp to raczej rezerwowe rozwiązanie, choć jeśli liczy się miejsce w plecaku – idealny wybór. Zalecam przygotować Hideuot do funkcji poncho wcześniej, ponieważ konfiguracja wymaga wprawy i czasu. W trybie bivy przepuszczalność pary jest raczej niska i przy chłodnych nocach na ściankach może pojawić się wilgoć, więc sugeruję stosować dodatkową warstwę pomiędzy materacem a ciałem, na przykład śpiwór. Moskitiera i sposób jej mocowania – moim zdaniem bardzo dobrze przemyślane.

Bardzo wszechstronny sprzęt. Sprawdzi się zarówno jako bivy, jak i poncho. Można go również użyć jako warstwę izolacyjną do hamaka. Moskitiera to świetny patent na spokojny sen. Jedyny minus to potrzeba przećwiczenia zmiany konfiguracji – początkowo nie jest to oczywiste ani łatwe, ale sprzęt fabrycznie przygotowany jest jako bivy.

Produkt wszechstronny i wysokiej jakości. Jest lekki i bardzo wytrzymały. Świetnie sprawdzi się jako awaryjne schronienie. Warto kilkukrotnie przećwiczyć zmianę konfiguracji, żeby w razie potrzeby szybko przekształcić go z jednej wersji w drugą. Zdecydowanie polecam.

Rewelacyjny produkt! Bardzo trwały, lekki, łatwy do spakowania i dobrze zaprojektowany; to chyba najbardziej wszechstronne poncho dostępne na rynku. Da się w nim nocować bez karimaty do temperatury 14°C (choć komfortu nie ma co oczekiwać). Sprawdzony podczas manewrów Skorpion na poligonie w Wesołej. Na YouTube i stronie producenta są instrukcje jak z poncho zrobić śpiwór lub tarpę.